HU Lyrics

Hu

Jebana trwoga

Patrzysz złowrogo

Wizja filmowa

Nie lubię nikogo

Zwłoki, podłoga

Uciekam do Togo

Wrogowie w rogach

To jest jakiś pogrom

Hu

Jebana trwoga

Patrzysz złowrogo

Wizja filmowa

Nie lubię nikogo

Zwłoki, podłoga

Uciekam do Togo

Wrogowie w rogach

To jest jakiś pogrom

Nie ufam nikomu, bo nie można wcale

Rzucasz we mnie gównem, albo świętym gralem

Kanalie nie wiedzą co mówią, a mówią to stale

Halo, czarnuchy? Będą wyzywać mnie od rasistów

Stary powtarzał by nie ufać białym, bo umysł mają jakichś pięcioklasistów

Zadarłem ci nosa, kosa w mym żebrze

Komu wygadać? Kurwa, sam nie wiem

Dzieci z depresją są lekceważone,

Ty wypuszczasz brudy na onet, poprostu obłęd

Pakuję walizę, jadę nad Bałtyk,

Znajduję tam jakiś przestarzały antyk

Antydepresanty, nie jebane blanty

Powtarzam, że nie jestem niczego warty

Jebana trwoga

Patrzysz złowrogo

Wizja filmowa

Nie lubię nikogo

Zwłoki, podłoga

Uciekam do Togo

Wrogowie w rogach

To jest jakiś pogrom

Hu

Jebana trwoga

Patrzysz złowrogo

Wizja filmowa

Nie lubię nikogo

Zwłoki, podłoga

Uciekam do Togo

Wrogowie w rogach

To jest jakiś pogrom

Ja też hipokryta, sprawa zamknięta

Sprawa ukryta, niepotrzebna renta

Przewyższam niektórych tym mózgiem, chociaż miałem raka

Twoje obelgi to sraka

What's wrong with you motherfucker?

Mijają lata, ja nadal chory na łeb

Od małego jestem pojebany chociaż mi nie mówią

Życie jest zgubą, otwieram drugą

Paczkę żyletek za siedem złotych

Nie wyzywajcie mnie od patrioty

Nie śpiewałem Roty, same kłopoty

O tym ja myślę tygodniami psoty

Mało powiedziane, osoby ranne

Ubrania tanie, chociaż nie z lumpeksu

Żadne bloki, tylko porady ważne

Nim skończę napiszę w chuj tekstów

Hu

Jebana trwoga

Patrzysz złowrogo

Wizja filmowa

Nie lubię nikogo

Zwłoki, podłoga

Uciekam do Togo

Wrogowie w rogach

To jest jakiś pogrom

Hu

Jebana trwoga

Patrzysz złowrogo

Wizja filmowa

Nie lubię nikogo

Zwłoki, podłoga

Uciekam do Togo

Wrogowie w rogach

To jest jakiś pogrom