Oddać życie za miłość Lyrics
- Genre:Hip Hop & Rap
- Year of Release:2023
Lyrics
Nie chcę więcej myśleć jakie będą konsekwencje
Popełniłem wiele błędów i wiele popełnię
Się przyzwyczaiłem, że wciąż patrzą mi na ręce
Taki skutek tego, gdy pracujesz by mieć więcej
W głowie mam pieniądze, czasem wydam niepotrzebnie
Inwestuję w siebie i we wszystko co da szczęście
Chwile są ulotne jak uczucia
Ty nie próbuj mnie nauczać
Kiedyś chciałem oddać życie za miłość, ale już nie chcę
Na mojej poduszce zostawiłaś ślady szminki
Może zechcesz zostać jeszcze na jedną noc
Kiedy jesteś obok często miewam brudne myśli
Wyrzuć te zwątpienie, razem spełnimy to
Każdy z nas lubi ten stan
Kiedy wokół ma paletę barw
I ten szary świat gdzieś w siną dal
Ucieka jakby runąć miał
Nie mogę już słuchać tego co chcesz mi dać
Milczenie jest złotem, przydałby się Midas
Wciąż gonię za szczęściem, lecz to chyba miraż
Czy istnieje chciałbym się przekonać sam
Oddal się dwa kroki, daj mi trochę przestrzeni
Na sukces celownik - już nie mogę przestrzelić
Cieszy mi się micha, kiedy widzę przelewy
Uwierzyłem w to, że wszystko da się zmienić
Nie umiem już ufać, życia jakby pętla
Weź mi proszę powiedz jak mam się nie uzależniać
Kłamstwa się nie mieszczą już na palcach w obu rękach
Powiedz jaki cel masz skoro jesteś tak przebiegła
Powiedz jaki masz cel i jakie masz opcje
Którą ja jestem i kiedy dorośniesz
I kiedy się wali czy będziesz koło mnie
Kiedyś chciałem oddać życie za miłość, ale już nie chcę
Co nosi ma głowa, weź nie pytaj, bo to bez szans
Jakbym miał z siebie wyrzucić nie zmieściłoby się w wersach
Struny poszarpane to wiadomo, że coś nie gra
Częściej patrzę w gwiazdy odkąd nie mam jej na FaceTime
Odkąd nie mam jej, ale w sumie jakoś leci mi ten czas
Może nawet trochę lepiej
Chyba to było potrzebne
Ile razy muszę się przekonać, że to nie jest LOVE
Wszystko się pogniotło skoro było takie papierowe
Przywiązany bardzo nie rozumiem gdy nastaje koniec
Karuzela zdarzeń kręci w koło się, wysiąść nie mogę
Jak z takim podejściem mam zasiąść na tronie?
I na czyją głowę założę drugą koronę
Szybkie życie, że czasu wolnego brak mi
Mam nadzieję, że ma ciężka praca się odpłaci
Zarzuciłem wędkę ale nadal pusty haczyk
Miało być tak dobrze, a znowu zatapiam w matni się
Chciałbym żeby to był tylko zły sen
Zły sen
Zły sen