Rozmazana szminka Lyrics
- Genre:Hip Hop & Rap
- Year of Release:2022
Lyrics
Twoja rozmazana szminka, wypieki na policzkach
Coś ciągnie mnie do Ciebie, nie czekam na żaden znak
Wpadaj do mnie na Netflix'a, zabiorę Cię na przystań
Tam gdzie całe dnie siedzę tylko sam i sam
Ciągle tonę w myślach, ale muszę przyznać
Że wiele zjebałem no i słuchaj, co fakt to fakt
Taka moja wizja, ta gra to moja misja
To moja misja
Twoja rozmazana szminka, wypieki na policzkach
Coś ciągnie mnie do Ciebie, nie czekam na żaden znak
Wpadaj do mnie na Netflix'a, zabiorę Cię na przystań
Tam gdzie całe dnie siedzę tylko sam i sam
Ciągle tonę w myślach, ale muszę przyznać
Że wiele zjebałem no i słuchaj, co fakt to fakt
Taka moja wizja, ta gra to moja misja
To moja misja
Uczucia brane na dystans
Zapytasz czemu, odpowiem
Zraniła mnie mała dziwka
Młoda dziwka, piękna oprawa, piękne malowidła
Na twarzy, w środku taka nieetyczna
Zostań na dłużej, załóż moją bluzę
Bym dłużej to z Ciebie ściągał
Gdy jesteś obok nie liczy się forsa
Nie, nie
Nie, nie, nie
Ani nic, ja i Ty, Ty i ja
Parę chwil, w butli Jim, znowu palę sam
Ja i Ty, Ty i ja
Twoja rozmazana szminka, wypieki na policzkach
Coś ciągnie mnie do Ciebie, nie czekam na żaden znak
Wpadaj do mnie na Netflix'a, zabiorę Cię na przystań
Tam gdzie całe dnie siedzę tylko sam i sam
Ciągle tonę w myślach, ale muszę przyznać
Że wiele zjebałem no i słuchaj, co fakt to fakt
Taka moja wizja, ta gra to moja misja
To moja misja
Twoja rozmazana szminka, wypieki na policzkach
Coś ciągnie mnie do Ciebie, nie czekam na żaden znak
Wpadaj do mnie na Netflix'a, zabiorę Cię na przystań
Tam gdzie całe dnie siedzę tylko sam i sam
Ciągle tonę w myślach, ale muszę przyznać
Że wiele zjebałem no i słuchaj, co fakt to fakt
Taka moja wizja, ta gra to moja misja
To moja misja