Pod prąd (Radio Edit) ft. Łukasz Marek Lyrics

Dawno ciebie nie było

W żadnym z moich snów

To się dawno skończyło

A ja tęsknię znów

W głowie wciąż to wspomnienie

I szepczę imię twe

Niespełnionym marzeniem

Okazałaś się

Dla ciebie zbudował bym dom

Dla ciebie zmienił ten świat

To jacy ludzie wokół ciebie są

Mówi ci ile żywot twój wart

Znów wróciłaś do miasta

I się snuję pod twym oknem jak szpieg

Żyje próżną nadzieją

Że przypadkiem spotkamy się

Z nikim nie jestem szczery

Mówiąc że to nie liczy się

Ale gdzieś w głębi serca

Trzymam miejsce dla ciebie i mnie

Dla ciebie zbudował bym dom

Dla ciebie zmienił ten świat

To jacy ludzie wokół ciebie są

Mówi ci ile żywot twój wart

Dlatego wciąż myślę o tobie

Chociaż wszyscy mówią mi że to błąd

Chcę cię prowadzić za rękę

Bez ciebie płynę pod prąd

Bez ciebie płynę pod prąd

Bez ciebie płynę pod prąd

Bez ciebie płynę pod prąd

Dla ciebie zbudował bym dom

Dla ciebie zmienił ten świat

To jacy ludzie wokół ciebie są

Mówi ci ile żywot twój wart

Dlatego wciąż myślę o tobie

Chociaż wszyscy mówią mi że to błąd

Chcę cię prowadzić za rękę

Bez ciebie płynę pod prąd