Kody rabatowe na cyjanowodór Lyrics

Jestem przecież twoim przyjacielem

Co dzień widzisz mnie na kiblu, w restauracji i w kościele

Znasz moje życie lepiej niż swoich rodziców

Każdy klub piłkarski chciałby mieć takich kibiców

Czy to zwykły figlarz, czy już potwór

Wkręca swoją matkę, że choruje na nowotwór

Naciąga nastolatki na chińską biżuterię

Czy ktoś może zneutralizować tę bakterię

Wolę zostać tutaj i żyć dalej w swoim brudzie

Gdy z ekranów ciągle szczerzą się żałośni ludzie

Spec od rozwalania luksusowych samochodów

Daje kody rabatowe na cyjanowodór

Mogą wszystko ci zaoferować

I nic sobą nie daj Boże nie reprezentować

Będziesz chciał ich zabić za oszustwa, brzydkie słowa

Ale po tygodniu już przestaniesz się przejmować

Wolę zostać tutaj i żyć dalej w swoim brudzie

Gdy z ekranów ciągle szczerzą się żałośni ludzie

Spec od rozwalania luksusowych samochodów

Daje kody rabatowe na cyjanowodór

Takie są realia

Niedługo któreś z nich będzie sprzedawać swe fekalia

Życie na sprzedaż, prywatność na sprzedaż

A godność

Jej kupić się nie da

Wolę zostać tutaj i żyć dalej w swoim brudzie

Gdy z ekranów ciągle szczerzą się żałośni ludzie

Spec od rozwalania luksusowych samochodów

Daje kody rabatowe na cyjanowodór

Jestem przecież twoim przyjacielem

O każdym problemie przecież mówię ci tak wiele

Jestem wciąż atakowany ze wszystkich stron

Ale show must go on